Dzień 2 (1 VIII 2007) "Otwórz szeroko oczy i popatrz jeszcze raz..."
Po pobudce o 9:00, I2I (w ramach założeń projektu) uraczyło nas tradycyjnym śniadaniem irlandzkim. Mieliśmy okazję skosztować chleba ziemniaczanego (potato bread) oraz wyrobów mięsnych o niewątpliwie charakterystycznym irlandzkim smaku.
Czas do obiadu upłynął członkom wymiany na grach i zabawach integracyjnych. Graliśmy w "Sznurek", "Balonowe poszukiwanie imion" - Nasze imoina zostały zapakowane do balonów, napompowane i umieszczeone w środku koła - na start każdy musiał pobiec do środka koła rozbić balon i znaleźć swoją kartkę z imieniem. "Imię z gestem" - każdy oprócz swojego imienia musiał wykonać jeden charakterystyczny dla niego gest, po czym następna osoba wykonywała wcześniejsze i swój itd...
Po obiedzie, młodzież w ramach zajęć w czasie wolnym zawiązywała dalsze znajomości i partycypowała w zajęciach sportowych.
W czasie programu wieczornego, uczestnicy obu grup prezentowali się na forum. Zaprezentowaliśmy hymn i ruchy jakie wymyśliliśmy, uczyliśmy słów piosenki i ruchów w rytmie muzyki. Wcześniej jednak odbyła się gra "Eliminacja" (The hunter beats the bear, the bear beats the ninja, the ninja beats the hunter J ). Następnie Aaron (I2I) oraz Kuba (ICE) zostali obdarzeni niepowtarzalnym makijażem wykonanym przez reprezentantki partnerskich klubów. Kulminacją wieczoru był wykład pastora Mariusza, który zachęcił nas do spojrzenia szerzej. Opowiadając trzy historie pokazał, że mamy różne perspektywy w zależności od miejsca w jakim jesteśmy - inna jest z samolotu, inna z ziemi. Wykład otwierał wymianę zachęcając do szerokiego patrzenia na świat i bycia wyrozumiałym na siebie nawzajem. Po wykładzie nastąpiła dyskusja w 6 grupach Każda z grup miała odpowiedzieć na pytania:
Po co tu przyjechałem - Jakie mam oczekiwania od...
Projektu, ludzi, liderów, miejsca, nowych ludzi, Krakowa... tolerancji...
Znajdź symbol najlepiej opisujący Twoje oczekiwania - min 1 max - 3
Powiedz o swoich obawach - co może przeszkodzić ci...
Na razie, wszystko wskazuje na to, że współpraca jest bez zarzutów...
